Autor: Marek Niedźwiecki
Tytuł: Zdążyć przed Panem BogiemPierwsza publikacja: 2011
Wydawnictwo: Agora
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 168
Muszę przyznać, że nie przepadam za biografiami. Są dla mnie bardzo ciężkie do czytania. Mimo, że interesuje mnie życiorys nie mogę przebrnąć przez długi ciąg suchych faktów. W tym wypadku jednak nie miałam problemu. W ogóle. Książkę połknęłam w jeden dzień i kiedy skończyłam w myśli pojawiło mi się tylko jedno pytanie:
Jak to? To już koniec?
Ta książka, to niezbity dowód na to, że swoje marzenia można spełnić. Niesamowite, że czytając, słuchałam w głowie głosu pana Marka. Chciałam zadać pytania, lecz wiedziałam, że muszę czytać dalej, by poznać odpowiedzi. Czasem chciałam wiedzieć więcej, niż zostało napisane.
Książka bogata jest w zdjęcia, zapiski z pamiętników i różnego rodzaju pamiątki. Napisana z humorem, całkowicie odbiegająca od standardowych biografii.
Polecam każdemu, kto nie wierzy, że można swój zawód wykonywać z pasją oraz każdemu, kto słucha Trójki, a zwłaszcza Listy Przebojów Programu Trzeciego.
Nie oceniam, ponieważ dałabym maksa za całokształt Pana Marka. Hm, a może właśnie powinnam? W takim razie:
Ocena: 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz